U Pana Ryszarda w 2015 roku z powodu nowotworu usunięto pęcherz moczowy i wyłoniono urostomię. Nie był to łatwy okres, miał problem z doborem woreczków urostomijnych - próbował sprzętu różnych firm, wszystkie odklejały się w krótkim czasie. Występowały też problemy ze skórą wokół stomii. Znajomy polecił Panu woreczki firmy Welland Medical i w ten sposób Pan trafił do nas. Od razu zachwycił się workami ze względu na czas utrzymywania na skórze, ale też był pod wrażeniem działania miodu Manuka, który okazał się niezastąpiony w leczeniu skóry. Pan później nie chciał już słyszeć o innym sprzęcie urostomijnym.
Niestety, po trzech latach z powodu zastoju moczu w nerce pojawiła się konieczność założenia nefrostomii. Pan Ryszard zaczął korzystać z worków do zbiórki moczu Qufora – 2000 ml na noc oraz na nogę o pojemności 500 ml. Myślał wtedy jak to będzie, czy sobie poradzi… Otóż poradził i to doskonale. Okazało się, że szybko dostosował się do sytuacji. Jest to człowiek pogodny, optymistyczny, cieszący się życiem. Ostatnio, na wizycie u lekarza dowiedział się, że być może w niedługim czasie będzie musiał mieć wyłonioną nefrostomię z drugiej strony. Przyjął to spokojnie, bo wie jak sobie z tym radzić! Jak to mówi pan Ryszard - można z tym żyć i funkcjonować! Jedynym ograniczeniem dla Pana jest podnoszenie ciężkich przedmiotów - odczuwa wtedy uczucie kłucia w okolicy nerki. Mówi, że dobrze dopasowany sprzęt to podstawa. Oprócz tego odpowiednia pielęgnacja, zmiana cewników do nefrostomii co 3 miesiące, zdrowe odżywianie i kontrole u lekarza. Do tego bardzo ważne jest wsparcie bliskich - w przypadku Pana Ryszarda jest to żona, ale też świadomość stałej możliwości kontaktu z pielęgniarką Welland Medical - Qufora, która w razie potrzeby zawsze jest do dyspozycji. Jak mówi pan Ryszard wszystko da się pokonać...